Jesteśmy dużym zakładem produkcyjnym, który ma problem z dłużnikami. Jak zmotywować ich do zapłaty zobowiązania i czy po ostatnich zmianach w prawie są możliwości, by wydłużyć okres przedawnienia? Wiemy, że od 1 lipca zawezwanie do próby ugodowej oraz wszczęcie mediacji pozasądowej nie przerywają już biegu terminu przedawnienia, a jedynie powodują jego zawieszenie.

Bieg terminu przedawnienia ‒ jak wskazują przepisy kodeksu cywilnego (dalej: k.c.) ‒ rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne, np. w dniu płatności wynagrodzenia, określonym w umowie albo na fakturze lub rachunku. Niektóre zachowania wierzyciela lub dłużnika powodują jednak przerwanie biegu terminu przedawnienia. A to oznacza, że zaczyna on wówczas biec na nowo. Wyjątkiem jest sytuacja, gdy przerwanie przedawnienia nastąpiło przez czynność w postępowaniu przed sądem albo innym organem lub przed sądem polubownym albo przez wszczęcie mediacji. Wówczas przedawnienie zacznie biec na nowo dopiero wtedy, gdy wspomniane postępowanie zostanie zakończone.
Warto wiedzieć, że bieg wspomnianego terminu może zostać przerwany przez:
  • każdą czynność przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznawania spraw lub egzekwowania roszczeń danego rodzaju albo przed sądem polubownym, przedsięwziętą bezpośrednio w celu dochodzenia lub ustalenia albo zaspokojenia lub zabezpieczenia roszczenia; taką czynnością jest np. złożenie pozwu czy wystąpienie z pozwem do sądu polubownego;
  • uznanie roszczenia przez osobę, przeciwko której owo roszczenie przysługuje; standardowymi przykładami takich czynności są:
‒ pisemne oświadczenie dłużnika o uznaniu długu,
‒ zawarcie ugody pozasądowej z dłużnikiem,
‒ wystąpienie przez dłużnika do wierzyciela z prośbą o rozłożenie spłaty na raty albo o odroczenie terminu płatności.
Czym innym jest natomiast zawieszenie biegu terminu przedawnienia. Powoduje ono bowiem, że na czas istnienia przeszkody zatrzymuje się bieg tego terminu, który po jej usunięciu biegnie dalej, a nie od początku. Dzieje się tak m.in. w przypadku wszelkich roszczeń, gdy z powodu siły wyższej uprawniony nie może ich dochodzić przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznawania spraw danego rodzaju (np. stan klęski żywiołowej, wojna, zamieszki). Od niedawna dotyczy to również sytuacji, gdy strona występuje z wnioskiem o zawezwanie do próby ugodowej lub po wszczęciu mediacji. W tych przypadkach jednak okresy zawieszenia biegu terminu przedawnienia są liczone w odmienny sposób.

Zawezwanie do próby ugodowej

Do niedawna był to najpopularniejszy sposób przerywania biegu terminu przedawnienia. Od lipca tego roku znacząco zmienił swój charakter. I tak, na skutek złożenia w sądzie wniosku o zawezwanie do próby ugodowej (albo nadania go na poczcie), bieg przedawnienia nie rozpoczyna się, a rozpoczęty ulega zawieszeniu co do roszczeń objętych tym wnioskiem przez czas trwania postępowania pojednawczego. To postępowanie natomiast:
  • rozpoczyna się wraz ze skutecznym złożeniem wniosku o zawezwanie do próby ugodowej w sądzie bądź nadaniem go w placówce wyznaczonego operatora;
  • kończy się wraz z zakończeniem posiedzenia pojednawczego, wyznaczonego przez sąd do przeprowadzenia próby ugodowej; sąd musi wówczas spisać protokół, w którym odnotowana zostanie treść ugody lub stwierdzenie, że jednak do niej nie doszło.

    Zobacz również:

    Zawezwanie do próby ugodowej i mediacja nie przerwą terminu przedawnienia roszczenia

Okres przedawnienia będzie zatem w tym czasie wstrzymany. Jeżeli np. wniosek o zawezwanie do próby ugodowej złożymy na jeden dzień przed upływem okresu przedawnienia i nie uda nam się zawrzeć ugody z dłużnikiem, to po zakończeniu postępowania pojednawczego zostanie nam tylko jeden dzień do upływu okresu przedawnienia. Konieczne zatem będzie np. złożenie pozwu o zapłatę, który przerwie bieg terminu przedawnienia.
WAŻNE: Ustawodawca, aby zabezpieczyć interes wierzyciela, dopuszcza udzielenie przez sąd zabezpieczenia. Można go żądać w każdej sprawie cywilnej podlegającej rozpoznaniu przez sąd lub sąd polubowny.
Co ważne, omawiany skutek nastąpi jedynie w przypadku wierzytelności w zawezwaniu do próby ugodowej precyzyjnie określonej zarówno co do przedmiotu, jak i co do jej wysokości. Tym samym zawezwanie takie nie zawiesza biegu terminu przedawnienia co do innych roszczeń, które mogą wynikać z tego samego stosunku prawnego (choć nie zostały w nim wskazane), ani ponad kwotę określoną w zawezwaniu. Jeżeli zatem np. w zawezwaniu wystąpimy o zawarcie ugody odnośnie do roszczeń stwierdzonych określonymi dokumentami (np. fakturami) oraz o określonej wysokości, to nawet gdy z umowy wynikać będą jeszcze dodatkowe roszczenia (niewskazane w zawezwaniu), skutek zawieszenia ich nie obejmie.
W pewnym przypadku zawezwanie do próby ugodowej może jednak doprowadzić do przerwania biegu terminu przedawnienia. Stanie się tak wtedy, gdy strony zawrą ugodę, w której dłużnik uzna swoje zobowiązanie względem wierzyciela. Jak bowiem wiadomo, uznanie długu jest samodzielną przesłanką przerwania biegu terminu przedawnienia.

Mediacja pozasądowa

Bieg przedawnienia nie rozpoczyna się, a rozpoczęty ulega zawieszeniu również co do roszczeń objętych umową o mediację. Dotyczy to całego czasu jej trwania. W myśl art. 183[6] par. 1 kodeksu postępowania cywilnego (dalej: k.p.c.) wszczęcie mediacji następuje z chwilą doręczenia mediatorowi wniosku o przeprowadzenie tego procesu, z dołączonym drugiej stronie dowodem przekazania odpisu tego wniosku.
Jeżeli doszło do doręczenia mediatorowi wspomnianego pisma, to skutek tego zdarzenia dla biegu terminu przedawnienia uzależniony został od tego, czy do mediacji dojdzie, a jeśli tak, to z jakim rezultatem zostanie ona zakończona i jakie dalsze czynności podejmie wnioskodawca w przypadku niepowodzenia.
Scenariusze mogą być cztery:
1. Jeżeli do wszczęcia mediacji nie dojdzie (art. 1836 par. 2 k.p.c.), a wnioskodawca nie wystąpi w terminie trzech miesięcy od ww. zdarzeń z powództwem, to w ogóle nie dochodzi do zawieszenia biegu terminu przedawnienia.
2. Jeżeli do wszczęcia mediacji nie dojdzie (art. 1836 par. 2 k.p.c.), ale wnioskodawca wystąpi w terminie trzech miesięcy od ww. zdarzeń z powództwem, to bieg terminu przedawnienia pozostanie zawieszony do dnia złożenia pozwu. Z kolei złożenie pozwu spowoduje (zgodnie z art. 123 par. 1 pkt 1 k.c.) przerwanie biegu terminu przedawnienia.
3. W sytuacji, gdy mediacja zostanie skutecznie wszczęta, ale strony nie zawrą ugody, bieg terminu przedawnienia zostanie zawieszony na okres od dnia wszczęcia mediacji do jej zakończenia. Mediacja kończy się natomiast z chwilą sporządzenia protokołu z niej. A zatem od dnia następującego po zakończeniu mediacji termin przedawnienia będzie biegł nadal, a nie od początku.
4. Kiedy mediacja zostanie skutecznie wszczęta, a strony zawrą ugodę przed mediatorem, wtedy – w myśl art. 18315 par. 1 k.p.c. ‒ taka ugoda, po jej zatwierdzeniu przez sąd, ma moc prawną ugody zawartej przed sądem. To zaś sprawia, że zastosowanie znajduje art. 125 par. 1 k.c. Stanowi on, że roszczenie stwierdzone ugodą zawartą przed sądem albo sądem polubownym, albo ugodą zawartą przed mediatorem i zatwierdzoną przez sąd przedawnia się z upływem sześciu lat. Jeżeli stwierdzone w ten sposób roszczenie obejmuje świadczenia okresowe, to roszczenie należne w przyszłości przedawnia się z upływem trzech lat. Okres przedawnienia zaczyna swój bieg z dniem następującym po uprawomocnieniu się postanowienia sądu zatwierdzającego ugodę zawartą przed mediatorem.
Analogicznie jak w przypadku zawezwania, gdy mediacja nie zakończy się zawarciem ugody, konieczne może okazać się wystąpienie z pozwem o zapłatę, aby uniknąć przedawnienia roszczenia. Jeśli mediacja nie zostanie wszczęta, to termin na wniesienie pozwu będzie nieco dłuższy ‒ wyniesie trzy miesiące.

Przerwanie przez uznanie

Wspomniane powyżej uznanie długu, wobec zmian na gruncie zawezwania do próby ugodowej oraz mediacji, może stać się najczęstszym sposobem przerywania biegu terminu przedawnienia. Warto dodać, że wyróżnia się tzw. uznanie właściwe, gdy dłużnik wprost oświadcza, że uznaje swój dług, oraz uznanie niewłaściwe. Tę formę spotyka się najczęściej, a jej przykładami są m.in.:
  • zapłata części należności wynikającej z umowy albo faktury bez jednoczesnego zakwestionowania prawidłowości wskazanej kwoty;
  • zwrócenie się do wierzyciela z prośbą o odroczenie terminu płatności, częściowe umorzenie długu lub o rozłożenie należności na raty;
  • odmowa zapłaty ze wskazaniem jako przyczyny braku środków przez dłużnika;
  • zwrócenie się przez dłużnika z prośbą o przeprowadzenie rokowań w zakresie terminu i sposobu zapłaty jego zaległości.
Warto zatem archiwizować korespondencję z dłużnikiem, może się bowiem okazać, że znajdują się w niej wiadomości pozwalające na stwierdzenie, iż doszło do co najmniej niewłaściwego uznania długu.

Zabezpieczenie długu także pomoże

Niezmiennie dobrym sposobem zmotywowania dłużnika do zapłaty jest ustanowienie przy zawieraniu umowy dodatkowego zabezpieczenia spłaty zadłużenia. Może to być:
  • weksel in blanco,
  • dobrowolne poddanie się egzekucji,
  • poręczenie,
  • gwarancja bankowa albo ubezpieczeniowa,
  • zastaw i hipoteka,
  • przewłaszczenie na zabezpieczenie.
Posiadanie zabezpieczenia ma ten walor, że w razie opóźnienia w zapłacie pozwala wierzycielowi na poszukiwanie zaspokojenia jego należności w przedmiocie zabezpieczenia. Na szczególną uwagę zasługuje tu hipoteka umowna. Z przedmiotu hipoteki wierzyciel może egzekwować zapłatę, nawet gdy wierzytelność zabezpieczona hipoteką uległa już przedawnieniu. Jest to zatem forma zabezpieczenia odporna na zarzut przedawnienia. Wynika to wprost z art. 77 ustawy o księgach wieczystych i hipotece, który stanowi, że „przedawnienie wierzytelności zabezpieczonej hipoteką nie narusza uprawnienia wierzyciela hipotecznego do uzyskania zaspokojenia z nieruchomości obciążonej”.
Należy pamiętać, że zabezpieczenie rzeczowe (np. hipoteka) i osobowe (np. poręczenie) to co innego niż sądowe postępowania zabezpieczające. Niemniej jednak także ta instytucja procesowa może być przydatna w walce z nierzetelnym dłużnikiem. Zwłaszcza gdy jego wypłacalność jest na tyle wątpliwa, że nawet czekanie na wydanie nakazu zapłaty może być zbyt ryzykowne.
Sąd może udzielić zabezpieczenia przed wszczęciem postępowania lub w jego toku. Wniosek o udzielenie zabezpieczenia można zatem złożyć jeszcze przed wniesieniem pozwu. Właściwy jest do tego sąd, do którego właściwości należy rozpoznanie sprawy w pierwszej instancji.
Udzielenia zabezpieczenia może żądać każda strona lub uczestnik postępowania, jeżeli uprawdopodobni roszczenie oraz interes prawny w udzieleniu zabezpieczenia. Ten istnieje wtedy, gdy brak zabezpieczenia uniemożliwi lub poważnie utrudni wykonanie orzeczenia zapadłego w sprawie. A także wówczas, gdy w inny sposób uniemożliwi lub poważnie utrudni osiągnięcie celu postępowania w sprawie. Udzielając zabezpieczenia przed wszczęciem postępowania w sprawie, sąd wyznacza termin, w którym pismo wszczynające postępowanie powinno być wniesione pod rygorem upadku zabezpieczenia. Termin ten nie może przekraczać dwóch tygodni.
Sposób zabezpieczenia zależny jest od rodzaju roszczeń: pieniężnych lub niepieniężnych. Te pierwsze dotyczą zobowiązania dłużnika do zapłaty określonej kwoty, drugie zaś odnoszą się do innych obowiązków umownych (np. wydania rzeczy, wykonania usługi) bądź ustawowych (np. obowiązków rodzinnych, alimentacyjnych itp.).
Zabezpieczenie roszczeń pieniężnych następuje m.in. przez:
  • zajęcie ruchomości, wynagrodzenia za pracę, wierzytelności z rachunku bankowego albo innej wierzytelności lub innego prawa majątkowego,
  • obciążenie nieruchomości obowiązanego hipoteką przymusową,
  • ustanowienie zakazu zbywania lub obciążania nieruchomości, która nie ma urządzonej księgi wieczystej lub której księga wieczysta zaginęła bądź uległa zniszczeniu,
  • ustanowienie zarządu przymusowego nad przedsiębiorstwem lub gospodarstwem rolnym obowiązanego albo zakładem wchodzącym w skład przedsiębiorstwa lub jego części albo części gospodarstwa rolnego obowiązanego.
W przypadku roszczeń niepieniężnych sąd, oprócz sposobów wskazanych powyżej, może również m.in.:
  • unormować prawa i obowiązki stron lub uczestników postępowania na czas trwania postępowania,
  • zawiesić postępowanie egzekucyjne lub inne postępowanie zmierzające do wykonania orzeczenia,
  • nakazać wpisanie stosownego ostrzeżenia w księdze wieczystej lub we właściwym rejestrze.
Zabezpieczenie upada po upływie dwóch miesięcy od uprawomocnienia się orzeczenia uwzględniającego roszczenie, które podlegało zabezpieczeniu. Chyba że wierzyciel złoży wniosek egzekucyjny i skieruje go do przedmiotów objętych zabezpieczeniem (np. do uprzednio zajętego rachunku bankowego lub mienia dłużnika).
Podstawa prawna
• art. 123 par. 1 pkt 1, art. 125 par. 1 ustawy z 23 kwietnia 1964 r. ‒ Kodeks cywilny (t.j. Dz.U. z 2022 r. poz. 1360)
• art. 1836 par. 1 i 2, art. 18315 par. 1 ustawy z 17 listopada 1964 r. ‒ Kodeks postępowania cywilnego (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1805; ost.zm. Dz.U. z 2022 r. poz. 1301)
• art. 77 ustawy z 6 lipca 1982 r. o księgach wieczystych i hipotece (t.j. Dz.U. z 2022 r. poz. 1728; ost.zm. Dz.U. z 2022 r. poz. 1846)