Apeluję do przedsiębiorców, żeby rozliczenia tarczy PFR 2.0 nie zostawiali na ostatnią chwilę - powiedział w rozmowie z PAP wiceprezes Polskiego Funduszu Rozwoju Bartosz Marczuk. Wskazał, że zbyt późne przysłanie np. błędnego pliku JPK może nawet skutkować zwrotem całej subwencji.

Wiceprezes wskazał, że termin rozliczeń Tarczy PFR 2.0 dla małych i średnich firm (zatrudniających od 10 do 249 pracowników) upływa 15 stycznia 2022 roku, ale Święta Bożego Narodzenia, Nowy Rok i Święto Trzech Króli znacząco skracają ten okres.

"Dlatego proszę przedsiębiorców, żeby rozliczenia tarczy PFR 2.0 nie zostawiali na ostatnią chwilę" - mówił Marczuk, zaznaczając, że zbyt późne przysłanie oświadczenia niezbędnego do rozliczenia subwencji, uniemożliwi jego ewentualną korektę, a to może skutkować nakazem zwrotu subwencji.

Przypomniał, że w ramach Tarczy 2.0 na konta przedsiębiorców trafiło 7,1 mld zł, (w tym 3,8 mld zł dla MSP), z najbardziej poszkodowanych w wyniku pandemii branż.

Zaznaczył, że przedsiębiorcy MSP po uruchomieniu Tarczy (15 stycznia 2021 r) mogli wystąpić o wsparcie z PFR, sami przewidując i wyliczając stratę, jaką poniosą w wyniku zamknięcia firm. Teraz - jak powiedział - powinni się z tego rozliczyć, dowodząc, że faktycznie takie straty ponieśli, a jeśli otrzymali więcej niż wynika to z danych finansowych, muszą zwrócić otrzymaną nadwyżkę.

Dodał, że rozliczający się przedsiębiorcy muszą złożyć oświadczenia ws. rozliczeń, oraz dołączyć do nich w formie załączników odpowiednie pliki JPK. Marczuk wskazał też, że subwencja z Tarczy 2.0 może zostać umorzona w 100 proc. pod warunkiem, że firmy prawidłowo się z niej rozliczą.

Pytany o to, ile przedsiębiorców już to zrobiło, powiedział, że z segmentu MŚP obowiązku tego dopełniło prawie 1700 firm, czyli 24 proc. tych, które otrzymały pomoc. Zaznaczył też, że w tej liczbie było kilkadziesiąt oświadczeń z błędami, np. załączono pliki JPK za niewłaściwe miesiące.

"Na szczęście jest czas na skorygowanie tych rozliczeń. Ale jeżeli ktoś będzie czekał do ostatniej chwili i okaże się, że popełni błąd, którego nie sposób będzie skorygować, będzie musiał zwrócić 100 proc. otrzymanego wsparcia" - powiedział.

Podkreśli, że przedsiębiorcy z MŚP dostali na rozliczenie Tarczy 2.0 dwa miesiące, "a cały proces odbyła się w sposób elektroniczny, przyjazny i po prostu trzeba tego obowiązku dopełnić".

Marczuk przypomniał też, że 15 stycznia, mija pierwszy etap umorzeń subwencji z Tarczy 2.0. Drugi, obejmujący mikrofirmy, rozpocznie się 19 stycznia i potrwa do końca lutego 2022 roku. W tym przypadku - jak wskazał - firmy będą musiały złożyć tylko oświadczenia na przykład dotyczące utrzymania działalności czy przestrzegania norm epidemicznych, które PFR zweryfikuje.

Trzeci etap, czyli wydanie decyzji dotyczących umorzeń, nastąpi w kwietniu przyszłego roku. "Jeśli okaże się, że po naszej weryfikacji, MŚP lub mikro będą musiały jakąś część dotacji zwrócić, to będą miały na to czas do 31 maja 2022 roku" - powiedział. Przypomniał, że co do zasady, umorzenie dla firm, które spełnią określone w regulaminie PFR warunki, jest 100-proc.

W ramach Tarczy PFR 2.0, czyli od 15 stycznia do 28 lutego 2021 r., wsparcie otrzymało 47,7 tys. firm, w tym 7,1 tys. z sektora MŚP. Na konta przedsiębiorców trafiło 7,1 mld zł, w tym 3,8 mld zł dla sektora MSP. Średnie kwota pomocy dla tych firm wyniosła 539 tys. zł, a dla mikrofirm 82 tys. zł.

Pomoc otrzymały firmy objęte 54 kodami PKD. Lista obejmuje branże, które najbardziej doświadczyły negatywnych skutków pandemii Covid-19, w tym przede wszystkim hotelarska, targów i wydarzeń, turystyczna, fitness i gastronomiczna. (PAP)

autor: Ewa Wesołowska