Projekt ustawy, która ma wprowadzić w Polsce system kaucyjny na butelki plastikowe do 3 l i szklane wielokrotnego użytku, trafił do wykazu prac rządu. Według zapowiedzi wiceministra klimatu Jacka Ozdoby pójdzie on do konsultacji w połowie października, a ustawa wejdzie w życie w lipcu 2022 r. Nie oznacza to jednak, że wtedy ruszy system kaucyjny, bo potrzeba czasu na jego przygotowanie.

Jak komentuje dyrektor generalny Polskiej Federacji Producentów Żywności Andrzej Gantner, propozycje te odpowiadają na część postulatów branży. W tym tak ważny jak ten, że to wprowadzający stworzą system i będą nim zarządzać poprzez wybranego jednego operatora czy potwierdzenie, że przy odbiorze kaucji nie trzeba będzie mieć paragonu. Gantner zauważa jednak, że obowiązek odbioru opakowań i zwrot kaucji ma dotyczyć tylko sklepów powyżej 100 mkw. – W polskich warunkach może to oznaczać, że znacząca część nie będzie odbierać opakowań i wypłacać kaucji. Biorąc pod uwagę, że to właśnie te sklepy generują od 40 do 60 proc. obrotów w kategoriach objętych kaucją, może to spowodować znaczne utrudnienia dla konsumentów w dostępności do systemu oraz obniżyć jego efektywność – uważa.
Jak dodaje, w systemie brakuje postulowanych przez wprowadzających puszek po napojach. – Ministerstwo uwzględniło natomiast postulaty handlu i wprowadzających, aby nie włączać obecnie do systemu jednorazowych opakowań szklanych, których odbiór w warunkach polskiego handlu byłby bardzo trudny – uzupełnia.
W jego ocenie z założeń jednoznacznie nie wynika, czy system będzie jeden, ogólnopolski i obowiązkowy dla wszystkich wprowadzających, z jednym operatorem, co postuluje branża napojowa. Nie wynika również to, czy opakowania zebrane w systemie skompensują opłaty wynikające z projektów ustaw SUP i ROP (czyli wdrażających dyrektywy: „plastikową” i o rozszerzonej odpowiedzialności producentów), co jest kluczowe dla uniknięcia podwójnych opłat za to samo opakowanie.
– Liczymy na konstruktywne, merytoryczne konsultacje ustawy, wynikiem których będzie efektywny środowiskowo, wygodny dla konsumenta, dopasowany do polskiego handlu oraz racjonalny ekonomicznie producencki system kaucyjny w Polsce – konkluduje Andrzej Gantner.
Natomiast Filip Piotrowski z organizacji Zero Waste start procesu legislacyjnego w sprawie systemu kaucyjnego uznaje za bardzo dobrą wiadomość. – Prace nad nowym prawem zbiegną się bowiem z procedowaniem ustaw o ROP i implementacją dyrektywy SUP, które razem stanowią istotny wkład do wprowadzania w Polsce elementów gospodarki obiegu zamkniętego – wskazuje. Jego zdaniem zdecydowanie brakuje jednak uwzględnienia w systemie jednorazowych opakowań szklanych oraz opakowań z metalu, w tym puszek.
Według niego objęcie systemem kaucyjnym szklanych opakowań po napojach, także tych najmocniejszych, pozwoli zebrać ich z rynku ponad 90 proc. Przekonuje, że również opakowania metalowe powinny bezwzględnie trafić od samego początku do systemu kaucyjnego. – Można założyć, że przy obecnym poziomie transferów społecznych oraz jednoczesnym zwiększaniu dochodu minimalnego obecny system zbiórki puszek ma już swoje najlepsze czasy za sobą – uważa.
– W przedstawionych założeniach brakuje także zapisów gwarantujących obligatoryjność systemu dla wszystkich podmiotów wprowadzających na rynek napoje w opakowaniach. Nie ma także pewności, czy proponowany system będzie działał w oparciu o jednego, centralnego operatora, a tylko to gwarantuje przejrzystość przepływu strumieni opakowań i kaucji – dodaje Piotrowski. ©℗
Etap legislacyjny
Projekt wpisany do wykazu prac Rady Ministrów