Zmiana obecnego systemu rozliczeń prosumentów oraz wdrożenie zapisów dyrektywy dotyczącej prosumentów zbiorowych i wirtualnych – to cele projektu przygotowanego przez byłą wicepremier Jadwigę Emilewicz.

Jak pisaliśmy niedawno na łamach DGP, Polska nie zdążyła na czas – czyli do końca czerwca – wdrożyć unijnej dyrektywy RED II. Jak podkreślała wówczas Anna Frączyk, analityczka prawna ClientEarth, stawką jest umożliwienie wszystkim Polkom i Polakom obniżenia rosnących rachunków za energię. Jednym z celów dyrektywy jest bowiem aktywizacja konsumenta energii, tak by uczestniczył on w jej wytwarzaniu ze źródeł odnawialnych. Jednocześnie zobowiązuje nas ona do wprowadzenia regulacji, które będą promowały rozwój prosumeryzmu, a w szczególności prosumeryzmu grupowego, którego formą jest prosumeryzm wirtualny. Tego typu działalność nie tylko nie powinna napotykać żadnych barier w funkcjonowaniu, ale musi być traktowana w sposób priorytetowy jako ważny element transformacji systemu energetycznego w kierunku otwartego dla wszystkich, rozproszonego i opartego na odnawialnych źródłach energii.
Między innymi wdrożenie zapisów dyrektywy dotyczącej prosumentów zbiorowych i wirtualnych jest celem projektu nowelizacji ustawy o odnawialnych źródłach energii. Jego autorem jest była wicepremier, posłanka PiS i szefowa parlamentarnego zespołu ds. gospodarki zeroemisyjnej i europejskiego zielonego ładu Jadwiga Emilewicz. Sejmowa komisja energii, klimatu i aktywów przeprowadziła już pierwsze czytanie tej propozycji i powołała w jej sprawie specjalną podkomisję.
Projekt przewiduje również zmianę obecnego systemu rozliczeń prosumentów. Miałyby one odbywać się w modelu 1:1, który umożliwia odbiór takiej ilości energii, jaką wprowadziło się do sieci. Obecnie jest to 0,7 albo 0,8, w zależności od wielkości instalacji. Zgodnie z propozycją prosumenci mieliby częściowo płacić za dystrybucję energii, a dziś takich opłat nie ponoszą. Jednak w odniesieniu do obecnych prosumentów zachowane miałyby być aktualne zasady.
Podczas posiedzenia komisji poparcie dla projektu, po wprowadzeniu pewnych zmian, zapowiedziało Ministerstwo Klimatu i Środowiska. Zgodnie z przewidywaniami Jadwigi Emilewicz wątpliwości mieli pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski oraz Polskie Sieci Elektronergetyczne.
Emilewicz mówi DGP, że uzgodniła z pełnomocnikiem rządu ds. OZE Ireneuszem Zyską poprawki do projektu. Według niej podkomisja zajmie się nim we wrześniu, tak aby mógł on przejść drugie czytanie na pierwszym wrześniowym posiedzeniu Sejmu, które planowane jest na 15–16 września.