Firmy oferują m.in. półroczną gwarancję zatrudnienia po powrocie z urlopu rodzicielskiego, dodatkowy urlop ojcowski, a ostatnio dofinansowanie zdalnych lekcji. Rzadko jednak te uprawnienia są wprowadzane w regulaminach i układach zbiorowych pracy
Sprawowanie opieki nad dziećmi było jedną z najważniejszych do uregulowania kwestii już na początku pandemii. Kiedy rząd ogłaszał zamknięcie szkół, przedszkoli i żłobków, stało się bowiem jasne, że część pracowników będzie zmuszona skorzystać ze zwolnień od pracy, by zaopiekować się pociechami. Spowodowało to wycofanie części pracowników nie z powodu szybko rozprzestrzeniającej się pandemii, ale właśnie z powodu pełnienia obowiązków rodzicielskich.
Stosunek pracodawców do obowiązków rodzicielskich pracowników wpływa też na ich relacje z zatrudnionymi. Nic dziwnego więc, że w ostatnich latach wspieranie pracujących rodziców stało się coraz chętniej wybieranym przez firmy sposobem motywowania załogi. Coraz więcej pracodawców zdaje sobie sprawę, że wprowadzenie w praktyce strategii work life balance może być kluczowe dla rozwoju organizacji. Dlatego też nie ograniczają się oni tylko do realizacji obowiązków wynikających z prawa powszechnego, ale sami przyznają dodatkowe uprawnienia opiekunom i dzieciom. Bo choć co do zasady w polskim systemie prawnym opiekę pracowników reguluje kodeks pracy oraz inne ustawy, to jednak różne formy wsparcia mogą być przewidziane również w zakładowych źródłach prawa pracy – układach zbiorowych pracy i regulaminach pracy.
Pozostało
91%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama