Powołanie komisji weryfikacyjne, której chce PiS nie rozwiąże kwestii reprywatyzacji w Warszawie; to rozwiązanie połowiczne i niezgodne z konstytucją - ocenili podczas wtorkowego briefingu w Sejmie politycy Nowoczesnej.

Prezes PiS Jarosław Kaczyński oraz minister sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro poinformowali na wtorkowej wspólnej konferencji prasowej, że został opracowany projekt ustawy, który pozwoli rozwiązać problemy związane z nadużyciami i aferami ws. reprywatyzacji. Propozycja zmierza do powołania komisji weryfikacyjnej, która badałaby decyzje reprywatyzacyjne wydawane dla miasta stołecznego Warszawy pod kątem ich zgodności z prawem.

Odnosząc się do tych zapowiedzi poseł Nowoczesnej Adam Szłapka stwierdził, iż mamy do czynienia "z bardzo groźną sytuacją". "Poseł Kaczyński chce wykorzystać patologiczną sytuację w Warszawie do kolejnego ataku na wymiar sprawiedliwości, na konstytucyjne organy w Polsce" - podkreślił polityk Nowoczesnej podczas wtorkowego briefingu w Sejmie.

Jak wskazał tworzy się komisję weryfikacyjną, komisję nadzwyczajną, która ma mieć uprawnienia sejmowej komisji śledczej z "możliwością nadawania kar i wydawania wyroków w sprawie". "PiS nie ufa organom konstytucyjnym, nie ufa sądom, prokuraturze. W związku z tym tworzy specjalną nadzwyczajną komisję, która ma rozwiązać tego typu sprawy. To bardzo groźne z punktu widzenia naszego porządku konstytucyjnego. Tego typu rozwiązania stoją w sprzeczności z naszą konstytucją" - ocenił Szłapka. "Wracamy do bardzo ponurych czasów w naszej historii" - dodał.

Podobną opinię wyraził inny polityk Nowoczesnej Paweł Rabiej, który zwrócił uwagę, że

w propozycji PiS "nie usłyszeliśmy ani słowa na temat tego, jak zostanie całkowicie rozwiązana kwestia reprywatyzacji, ani słowa o tym, czy zostanie przyjęta ustawa reprywatyzacyjna".

"To nie jest tylko kwestia rozliczenia osób, które nadużywały społecznego zaufania, które oszukiwały miasto. To jest także kwestia dokończenia wszystkich kwestii własnościowych, bo mamy osoby, które ciągle oczekują na zwrot swojej własności, które ciągle cierpią. Mamy też lokatorów, których prawa muszą być w jakiś sposób zadośćuczynione" - zauważył Rabiej.

"To nie jest rozwiązanie kompleksowe, to nie jest rozwiązanie całościowe, to nie jest rozwiązanie zgodne z prawem, to nie jest rozwiązanie, które zadośćuczyni krzywdom i rozwiąże ten problem na przyszłość" - podkreślił.

Zdaniem polityka Nowoczesnej przedstawione przez PiS rozwiązanie jest "tylko poszukiwaniem połowicznego, częściowego rozwiązania, które ma pokazać tylko, że jest problem".

Rabiej uważa, że kwestie dotyczące reprywatyzacji w Warszawie powinny być "dogłębnie wyjaśnione i co do tego nie ma żadnych wątpliwości". "Każda transakcja, która została zawarta w ostatnich kilkunastu latach, każdy zwrot nieruchomości powinien być bardzo dokładnie przejrzany" - powiedział.

"Było tam mnóstwo nadużyć, mnóstwo kwestii, które wiązały się z naruszaniem praw lokatorów, mnóstwo przykładów działań cwanej mafii reprywatyzacyjnej. Co do tego nie ma żadnych wątpliwości" - dodał polityk.

W ocenie Rabieja należy jednak sprawdzić wszystkie transakcje dotyczące reprywatyzacji, które miały miejsce też "za czasów, gdy prokuratorem generalnym był Zbigniew Ziobro", czyli w latach 2005-2007 r. "Rodzi się więc pytanie, czy jest on (Ziobro) dobrym adresatem do tego, by wychodzić z propozycją rozwiązania, które ma całościowo i kompleksowo rozwiązać kwestie reprywatyzacji w Warszawie" - stwierdził polityk Nowoczesnej. (PAP)