Od ceremonii oficjalnego powitania uczestników przez prezydenta Polski Andrzeja Dudę i sekretarza generalnego NATO Jensa Stoltenberga rozpoczął się w piątek po południu, na Stadionie PGE Narodowy w Warszawie, szczyt NATO.

Podczas szczytu mają zapaść decyzje wzmacniające bezpieczeństwo m.in. na wschodniej flance Sojuszu.

Bierze w nim udział 61 delegacji, w tym 18 prezydentów i 21 premierów, wśród nich prezydent USA Barack Obama. Gospodarzem szczytu jest prezydent Andrzej Duda; przewodniczy mu sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.

Szczyt ma podjąć decyzje dotyczące wzmocnienia wschodniej flanki, ale również odnoszące się do wyzwań u południowych granic, m.in. na Bliskim Wschodzie, w tym do zagrożeń, jakie stwarza tzw. Państwo Islamskie. Sojusznicy omówią też dalsze zaangażowanie w Afganistanie.

Głównym miejscem obrad jest Stadion PGE Narodowy; Rada Północnoatlantycka zbierze się w Pałacu Prezydenckim, robocze spotkania ministrów odbędą się ponadto w Teatrze Wielkim i Pałacu Prymasowskim.

Szczyt rozpoczął się w piątek o godz. 15 od oficjalnego powitania gości przez Stoltenberga i prezydenta Dudę, po którym szefowie państw i rządów NATO odbędą pierwszą turę rozmów; w znacznej części będą one poświęcone bezpieczeństwu Europy Środkowo-Wschodniej.

Po sesji przewidziano konferencję prasową Stoltenberga. Na niej sekretarz generalny NATO ma ogłosić podjęte przez szczyt decyzje dotyczące rozmieszczenia natowskich wojsk na wschodnich obrzeżach Sojuszu.

Wieczorem przywódcy spotkają się na kolacji roboczej w Pałacu Prezydenckim. Szefowie dyplomacji spotkają się natomiast na roboczym obiedzie w Teatrze Wielkim; ministrowie obrony w Pałacu Prymasowskim, zaś premier Beata Szydło zaprosi przedstawicieli państw partnerskich NATO na Zamek Królewski.

Bezpieczeństwa ponad 2 tys. delegatów pilnuje ok. 6 tys. policjantów. Na potrzeby delegatów i gości szczytu zarezerwowano ponad 4 tys. pokoi hotelowych, wynajęto blisko 600 pojazdów. Delegacje będzie wspierać 206 oficerów łącznikowych z MSZ i MON, do pracy przy spotkaniach zatrudniono także 240 wolontariuszy. Na organizację szczytu NATO w Warszawie zaplanowano w budżecie państwa ok. 160 mln zł. (PAP)