Warszawska prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie podejrzenia ujawnienia w 2013 r. informacji o planowanych czynnościach w śledztwie dot. tzw. infoafery przez ówczesnego szefa CBA Pawła Wojtunika ówczesnemu szefowi MSZ Radosławowi Sikorskiemu.

Jak powiedział w środę PAP prok. Przemysław Baranowski z Prokuratury Okręgowej w Warszawie, śledztwo zostało wszczęte 30 czerwca.

"Dotyczy ono działania w bliżej nieokreślonym dniu w listopadzie 2013 r. w Warszawie na szkodę interesu publicznego polegającego na przekroczeniu uprawnień przez funkcjonariusza publicznego, tj. szefa CBA, poprzez ujawnienie osobie nieuprawnionej, tj. ministrowi spraw zagranicznych, informacji o planowanych czynnościach przez Prokuraturę Apelacyjną w Warszawie w prowadzonej przez nią sprawie" - powiedział prokurator.

Sprawa jest prowadzona na podstawie przepisu Kodeksu karnego mówiącego, że "funkcjonariusz publiczny, który - przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków - działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat trzech".

Prokurator wskazał, że sprawa została wszczęta na podstawie materiałów przekazanych z Mazowieckiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej. "Tam wpłynęło zażalenie na czynności funkcjonariusza CBA i zostało przesłane nam zgodnie z właściwością celem procesowego rozpoznania" - dodał.

"Więcej informacji nie udzielamy" - zaznaczył prok. Baranowski.

O sprawie w środę napisał portal tvp.info. Według portalu sprawa wyniknęła na kanwie toczącego się w wydziale pracy jednego ze stołecznych sądów procesu, jaki MSZ wytoczyła zwolniona w listopadzie 2013 r. naczelniczka wydziału zamówień publicznych w biurze dyrektora generalnego tego resortu Monika F.

CBA zatrzymało wówczas kilkanaście osób podejrzewanych o korupcję. Miało to związek z prowadzonym przez stołeczną prokuraturę apelacyjną śledztwem dot. zamówień na zakup sprzętu i usług teleinformatycznych przez Centrum Projektów Informatycznych b. MSWiA oraz KGP.

"Monika F. już wydalona ze służby zagranicznej. Sprawdzimy wszystkie przetargi, w których uczestniczyła. Dziękuję CBA za skuteczność" - pisał wówczas na twitterze Sikorski.

W lutym tego roku b. minister spraw zagranicznych zeznając jako świadek w procesie wytoczonym MSZ przez F. - jak pisze portal tvp.info - miał zeznać, że w 2013 r. rozmawiał z Wojtunikiem o sprawie jeszcze przed informacjami prasowymi na ten temat i uważał, że informacje przekazane mu przez szefa CBA nie były objęte tajemnicą. (PAP)