List intencyjny o współpracy na rzecz przeciwdziałania używaniu określenia "polskie obozy koncentracyjne" podpisali w poniedziałek w Warszawie wicepremier, minister kultury prof. Piotr Gliński i szef międzynarodowej kancelarii prawnej Dentos Elliott Portnoy.

Jak podkreślił minister Gliński, list intencyjny o współpracy podpisany został "z największą kancelarią prawniczą na świecie". "Z kancelarią Dentons, która wystąpiła z inicjatywą objęcia swoimi działaniami, na zasadzie pro bono, obrony polskiego imienia" - powiedział.

Chodzi o przeciwdziałanie używaniu określeń "polskie obozy koncentracyjne", "polskie obozy śmierci" - mówił minister.

"My w Polsce staramy się różnymi sposobami walczyć z tym kłamstwem" - powiedział. Czynią to zarówno instytucje państwowe, jak i m.in. Fundacja Reduta Dobrego Imienia - mówił prof. Gliński.

"Ale jest oczywiste, że fachowa pomoc prawna kancelarii, która ma ponad 100 oddziałów na świecie, (...) a od 25 lat jest czynna w Polsce, będzie bardzo przydatna w zwalczaniu tej haniebnej praktyki" - zaznaczył szef resortu kultury.

Dodał, że kancelaria Dentons "także zobowiązała się do tego, że przygotuje raport dotyczący tych nadużyć, (...) diagnozę stanu w tej dziedzinie". "No i będzie, krótko mówiąc, razem z nami starała się chronić dobre imię Polski" - powiedział minister.

"To jest zobowiązanie do współpracy w ściganiu, czy w występowaniu w sprawach, kiedy używane są te terminy, które uwłaczają dobremu imieniu Polski" - powiedział Gliński.

"Ta współpraca zwiększy efektywność walki z tym problemem" - ocenił.

Jak powiedział minister, "widzimy wyraźnie, że coraz więcej, niestety, takich przypadków mamy, kiedy są te terminy używane".

W spotkaniu wzięli udział także m.in.: sekretarz stanu w MKiDN Jarosław Sellin, sekretarz stanu w MSZ Jan Dziedziczak oraz założyciel i prezes Fundacji Reduta Dobrego Imienia – Polska Liga Przeciw Zniesławieniom Maciej Świrski. (PAP)

(planujemy kontynuację tematu)