"Spodziewaliśmy się takiej opinii Komisji Weneckiej. Ta opinia ma wielką wagę międzynarodową" - mówi Gość Krzysztofa Ziemca w RMF FM, były premier Jerzy Buzek.

Pytany o to, co stanie się, jeśli rząd nie zastosuje się do zaleceń Komisji, odpowiada: "Spośród 500 opinii, które Komisja Wenecka wydała w ciągu ostatnich niemal 30 lat, niewielka ilość została jakoś tam nie uwzględniona - np. Rosja Putinowska czy Lichtenstein". Buzek dodaje, że w skład Komisji wchodzi 60 krajów. "To jest potęga z punktu widzenia oddziaływania międzynarodowego i doświadczenia. Tam są setki prawników i doradców prawa międzynarodowego, demokracji, praw człowieka i praworządności" - zauważa były premier.

Jego zdaniem, w Polsce mamy obecnie "najpoważniejszy kryzys konstytucyjny i polityczny ostatnich dwudziestu paru lat". Według Jerzego Buzka, pierwszym krokiem do porozumienia jest niezwłoczne opublikowanie wyroku Trybunału Konstytucyjnego. "Pewnie 6-7 dni to jest górna granica publikacji" - dodaje gość RMF FM. Jego zdaniem, nie można mówić o konflikcie Komisja Europejska - rząd.

"Na pewno to, co dzisiaj zaleca nam Komisja Wenecka, to nie jest wejście w konflikt z kimkolwiek. Także z Polską czy z polskim rządem" - podkreśla były premier. "Opinia nie przyszła nie wiadomo skąd. Od nas samych, bo my jesteśmy członkami Rady Europy" - zauważa również Jerzy Buzek. Pytany o pozycję Polski w Europie, odpowiada: "Bardzo często rozmawiam z wieloma ludźmi i załatwiam ważne dla Polski sprawy - i jednak obserwuję zmianę nastroju wobec naszego kraju". Zdaniem Buzka, pierwszy krok do rozwiązania konfliktu należy do rządzących.