Obowiązkiem naszym jest byśmy przywracali pamięć, przekazywali kolejnym pokoleniom prawdę o niezłomnych żołnierzach, których najwyższą wartością była ojczyzna - mówiła we wtorek premier Beata Szydło podczas spotkania z czterema oficerami, Żołnierzami Wyklętymi.

Premier z okazji Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych spotkała się w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów z por. Henrykiem Władysławem Atemborskim pseud. Pancerny, mjr. Zygmuntem Boczkowskim pseud. Karmin, płk. Józefem Bandzo pseud. Jastrząb oraz płk. Leszkiem Andrzejem Mroczkowskim pseud. Andrzej. Poinformowała, że zdecydowała o przyznaniu im specjalnych rent.

"Wiem, że to jest bardzo niewiele, że powinni być wynagrodzeni naprawdę w sposób wielki, ale chociaż w ten symboliczny sposób polski rząd chce podkreślić nasz ogromny szacunek, naszą wdzięczność" - powiedziała. Zaznaczyła, że celem rządu jest również to, by młode pokolenia uczyły się tych wartości, które Żołnierze Wyklęci "przez całe życie, swoją postawą nieśli ze sobą". "Cześć i chwała bohaterom, cześć Żołnierzom Wyklętym" - powiedziała.

Premier podkreśliła, że to, iż może gościć oficerów w siedzibie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, rządu RP, wolnej Rzeczpospolitej, jest dla niej ogromnym zaszczytem. "Udowodnili i pokazali nam wszystkim, że słowa Bóg, Honor i Ojczyzna, w praktyce oznaczają trwać do końca, zachować się przyzwoicie w sytuacjach najtrudniejszych, być zawsze gotowym oddać życie za ojczyznę, wtedy kiedy ojczyzna tego potrzebuje, trwać do końca, wierzyć w wartości i nie ulec" - podkreśliła.

Zaznaczyła, że zasługa żołnierzy niezłomnych, którzy przez wiele lat byli wymazywani nie tylko z kart historii Polski, ale i z pamięci, jest tak wielka, że trudno znaleźć sposób, by ją wynagrodzić. "Komuna robiła wszystko, byśmy my Polacy nie pamiętali i nie czuli odpowiedzialności za nasz wspólny los" - powiedziała premier.

Podkreśliła, że dzisiaj naszym obowiązkiem jest, abyśmy tę pamięć przywracali. "Byśmy dziś wszyscy przekazywali kolejnym pokoleniom prawdę o niezłomnych, o żołnierzach, dla których najwyższą wartością była ojczyzna" - zaznaczyła.

Dodała, że święto Żołnierzy Wyklętych może być obchodzone dzięki prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu. "Prezydent Lech Kaczyński wpisał dzień pamięci Żołnierzy Wyklętych do kalendarza świąt państwowych, wpisał go do kalendarza, ale przede wszystkim przywrócił go pamięci Polaków, Polski i pamięci świata" - podkreśliła Szydło.

W Warszawie odbywają się we wtorek główne obchody Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych. W Pałacu Prezydenckim zaplanowano uroczystość dekoracji orderami państwowymi i wręczenia nominacji generalskich przez prezydenta Andrzeja Dudę.

Kompania Reprezentacyjna WP i grupy rekonstrukcyjne przejdą przed Grób Nieznanego Żołnierza, gdzie zostaną złożone wieńce. W południe odbędzie się uroczystość przed Panteonem Żołnierzy Wyklętych na "Łączce" na Wojskowych Powązkach; po południu - przed tablicą pamiątkową na b. Areszcie Śledczym Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego przy ul. Rakowieckiej, a także m.in. przed tablicą pamiątkową i kamieniem "Anody".

Centralne uroczystości, podczas których zaplanowano wystąpienia i apel poległych, odbędą się późnym popołudniem przed Grobem Nieznanego Żołnierza. Po przemarszu do Archikatedry św. Jana odbędzie się koncert okolicznościowy i msza św. w intencji Żołnierzy Wyklętych.

O godz. 20 rozpocznie się Marsz Pamięci Żołnierzy Wyklętych, który ruszy sprzed Pomnika Romana Dmowskiego na pl. na Rozdrożu i przejdzie pod bramę więzienia przy ul. Rakowieckiej.

Premier Szydło w południe będzie uczestniczyła w uroczystościach w Augustowie. (PAP)

pru/ kno/ eaw/ woj/