Złodziej przebrany był za konwojenta, a przez długi czas pracował jako ochroniarz pod fałszywym nazwiskiem.
Przestępca na czas pracy w firmie ochroniarskiej zmienił swój wizerunek - ogolił na łyso głowę i zapuścił brodę. Policjanci przez długi czas nie wiedzieli nawet kogo szukają.