Grzegorz Schetyna nowym przewodniczącym Platformy Obywatelskiej. W Warszawie oficjalnie podano wyniki wewnętrznych wyborów. Schetyna był jedynym kandydatem. Konkurenci - Borys Budka i Tomasz Siemoniak - wycofali się z wyścigu.

Nowy przewodniczący dziękował za zaufanie i oddane głosy. Dziękował też swoim konktrkandydatom i Ewie Kopacz. Mam tremę, bo po raz pierwszy jestem przewodniczącym PO - żartował. Poważniejszym tonem odnosił do obecnej sytuacji politycznej. Mówił między innymi, że 25. października, Polacy padli ofiarą - jak to określił - wielkiego oszustwa. Przestrzegał tez przed konsekwencjami odwrócenia się plecami do Unii Europejskiej. Zapowiedział też odświeżenie partii oraz odbudowę zaufania ludzi do Platformy Obywatelskiej. Przed nami długi marsz, PO będzie twardą opozycją - mówił.

Pełniąca dotąd obowiązki przewodniczącej PO Ewa Kopacz mówiła, że wartością jest gra zespołowa. Dużo zależy też od kapitana - podkreślała. Grzegorzowi Schetynie mówiła, że musi on stoczyc wielką bitwę o prawdę. Za Tobą będziemy my, ludzie Platformy Obywatelskiej - zapewniała. Prosiła też, by nie patrzył w przeszłość. Zapowiedziała, że będzia stała obok niego. Ewa Kopacz mówiła też o zagrożonych wartościach demokratycznych. Nawiązywała między innymi przeprowadzanych przez Prawo i Sprawiedliwość zmian w Trybunale Konstytucyjnym, mediach publicznych, czy o tak zwanej ustawie inwigilacyjnej.

Na stanowisku szefa PO Grzegorz Schetyna zastąpi pełniącą tę funkcję od ponad roku Ewę Kopacz. To dobry przewodniczący na trudne czasy - zgodnie deklarowali działacze Platformy Obywatelskiej.