Już trzy łodzie z imigrantami zatonęły na Morzu Egejskim w drodze do Grecji. Zginęły co najmniej 42 osoby, w tym siedemnaścioro dzieci.

Łodzie, płynące w kierunku Grecji, wywróciły się w rejonie wysp Kalolimnos i Farmakonisi. W akcji ratunkowej uczestniczą grecka i turecka straż przybrzeżna. Ostateczna liczba ofiar może być trudna do ustalenia, bo część osób płynęła pod pokładem.
W poprzednich dniach pomimo fatalnych warunków atmosferycznych i śniegu, który spadł na Lesbos, na wyspę dotarła rekordowa przy takiej pogodzie dzienna liczba migrantów - ponad dwa tysiące.