W Paryżu rozpoczęła się Międzynarodowa Konferencja Klimatyczna. Jej celem jest uzgodnienie kroków, które pozwolą na zmniejszenie tempa ocieplania się klimatu o dwa stopnie Celsjusza do końca tego stulecia.

Do Paryża przybyli m.in. amerykański prezydent Barack Obama, sekretarz generalny ONZ Ban Ki-Moon, premier Kanady Justin Trudeau i prezydent Chin Xi Jinping - szef państwa, które jest na pierwszym miejscu listy krajów emitujących do atmosfery największe ilości trujących substancji.

W dwutygodniowej konferencji biorą udział delegacje ze 195 państw. Na czele polskiej delegacji stoi premier Beata Szydło.
Francuskie władze zmobilizowały jedenaście tysięcy policjantów, żandarmów i żołnierzy mających strzec bezpieczeństwa zarówno uczestników szczytu, jak i francuskich miast.

W kraju obowiązuje stan wyjątkowy wprowadzony po zamachach terrorystycznych w Paryżu, w których zginęło 130 osób. Dzisiaj ruch w stolicy Francji jest bardzo utrudniony - wiele głównych arterii zostało zamkniętych.