W Pałacu Prezydenckim wręczono nominacje i zaprzysiężono nowy gabinet.

Andrzej Duda powiedział, że ma poczucie pełnej odpowiedzialności, wspólnie z rządem, za sprawy kraju. Podkreślił współodpowiedzialność swoją i nowej premier za realizację zobowiązań z okresu kampanii wyborczej. Przypomniał też słowa Lecha Kaczyńskiego: "chcemy, aby Polska była państwem, które będzie w stanie pomagać słabszym, a nie będzie musiało bać się silnych". W jego ocenie, to zdanie zawiera całe przesłanie dla rządzących.

Prezydent powiedział, że w centrum uwagi jego i nowego rządu powinny być losy najsłabszych, sytuacja rodziny, młodych ludzi i bezrobotnych. Andrzej Duda dodał też do tej listy priorytetów przedsiębiorców oraz sprawy związane z bezpieczeństwem. Tu wymienił konieczność bliskiej współpracy z sojusznikami w NATO i Unii Europejskiej.

"Oczekiwania społeczne są ogromne, to ta fala spowodowała to zwycięstwo wyborcze" - mówił prezydent Duda. Dodał, że przy dobrej współpracy prezydenta i rządu uda się te oczekiwanie społeczne społenić. Prezydent podziękował za szybkie powołanie rządu. Andrzej Duda podkreślił, że w trudnym momencie dla Europy po zamachach w Paryżu ważne jest, że powstał stabilny rząd.