Premier Sobotka słowa przewodniczącego Komisji Europejskiej uważa za wprowadzające w błąd. Twierdzi, że praktycznie kontrola granic Schengen jest niedostateczna. W wypowiedzi dla Czeskiego Radia zaproponował powołanie wspólnej, europejskiej straży granicznej, zarówno lądowej jak morskiej, co pomogłoby Włochom i Grecji, gdzie praktycznie granice Schengen przestały istnieć.
- Oczywiście zewnętrzna granica Schengen musi być elastyczna, ale tylko dla legalnego ruchu. Nielegalni uchodźcy powinni być zawracani do kraju, z którego pochodzą - zaznaczył premier.
Jednocześnie szef czeskiego rządu podkreślił, że: „to Czeska Republika będzie decydować o tym , kogo wpuści do siebie a kogo nie”.