Zapowiada, że chce odblokować polsko-irańskie kontakty. Iran przez wiele lat był izolowany, a w ostatnich latach ze względu na swoją politykę w sprawie atomu. Bogdan Borusewicz dodaje, że pierwsza wizyta jest najważniejsza i ponieważ otrzymał zaproszenie od władz tego kraju nie chciał odmawiać i dlatego zdecydował się przyjechać do Teheranu.
Marszałek Senatu będzie także na polskim cmentarzu w Teheranie. Dulab to największe miejsce pochówku polskich uchodźców z okresu II wojny światowej. To Iran przyjął około 120 tys. Polaków, my o tym pamiętamy i Irańczycy także pamiętają - zaznacza polityk. I jednocześnie przypomina, że na terenie Iranu jest kilka polskich cmentarzy, ponieważ ludzie, którzy opuścili ZSRR, byli skrajnie wyczerpani i chorzy i wielu z nich zmarło.
W Teheranie pochowanych jest ponad 1.900 Polaków.