W trzech wozach straży pożarnej znalazło się w 250 kompletów do spania: łóżka, materace, pościel, koce i śpiwory. „Zdajemy sobie sprawę, że pewnie jest to kropla w morzu potrzeb, jednak cieszymy się że możemy pomóc chociaż w taki sposób” - mówi IAR kapitan Sebastian Woźniak z małopolskiej straży pożarnej.
Węgry zabiegały o pomoc do innych krajów Unii Europejskiej w związku z napływem uchodźców. Najszybciej jak to było możliwe na apel odpowiedziała Polska. „Dary, które przygotował Polski Czerwony Krzyż to rzeczy nowe i będą przekazane w formie darowizny” - wyjaśnia dowódca grupy jadącej na Węgry brygadier Wojciech Dukowicz. Pomoc humanitarna już dziś po południu powinna dotrzeć do Budapesztu. Z magazynów tamtejszego MSW zostanie rozwieziona potrzebującym.