Odważne propozycje PO przedstawione na konwencji mogą wzmocnić przedwyborcze poparcie tej partii w sondażach - prognozuje profesor Radosław Markowski z Uniwersytetu SWPS.

Jego zdaniem radykalna zmiana systemu emerytalnego może spodobać się znacznej części wyborców. Istotne jest jednak przedstawienie szerszemu gronu szczegółów zmian. Zdecydowana większość wyborców nie zna bowiem konsekwencji i źródeł finansowania zniesienia składek na ZUS czy NFZ oraz obniżenia do 10 procent podatku PIT dla najmniej zarabiających.
Zdaniem Markowskiego, problemem PO nie jest uzyskanie poparcia w nowych środowiskach. Najwięcej kłopotu przysparza jej utrzymanie dotychczasowych głosów. Najnowsze obietnice mogą temu nie służyć. Sobotnie zapowiedzi są odejściem od budowanej w ostatnich latach spokojnej strategii. Markowski zauważa, że ugrupowanie Ewy Kopacz pozostaje w defensywie od czasu wyborów prezydenckich. Afera taśmowa jeszcze bardziej obniżyła jego siłę. Do tego stopnia, że liderzy PO mówili o słabości i potrzebie zmian.
Według wczorajszego sondażu dla TVP, Platforma może liczyć na 24 procent poparcia. Prawo i Sprawiedliwość może zaś liczyć na samodzielne rządy.