Zamieszki na ulicach Stambułu w dzielnicy Gazi. Zginął tam policjant postrzelony w klatkę piersiową.

Kula została wystrzelona z budynku. Wcześniej funkcjonariusz próbował dokonać aresztowania. Trafił do szpitala, jednak zmarł z powodu odniesionych obrażeń.

Na miejscu policjanci obrzucani są kamieniami i koktajlami Mołotowa. Służby odpowiadają wodą z armatek wodnych, gumowymi kulami i gazem łzawiącym. Obrzucający funkcjonariuszy ukryli się w prowizorycznych barykadach zbudowanych na środku drogi.

W dzielnicy Gazi jest niespokojnie od 3 dni. Ma to związek ze śmiercią lewicowego działacza podczas akcji sił bezpieczeństwa. Jak informowano wczoraj, tureckie siły zatrzymały prawie 600 osób podejrzewanych o związki między innymi z Państwem Islamskim.

Od kilku dni Turcja atakuje z ziemi i z powietrza pozycje dżihadystów w Iraku i Syrii. W ten sposób aktywnie włączyła się do walki z nimi, której dotychczas ton nadawała prowadząca naloty koalicja pod wodzą Amerykanów.