25 osób aresztowała policja w Atenach po wczorajszych wieczornych zamieszkach w centrum miasta. Wszyscy mają dzisiaj usłyszeć prokuratorskie zarzuty. W sumie w czasie starć z policją zatrzymano 38 osób, ale 13 zostało zwolnionych do domów.

Do zamieszek doszło na placu Syntagma przed parlamentem w czasie demonstracji zorganizowanej przez związki zawodowe. Manifestujący chcieli sprzeciwić się planom oszczędnościowym proponowanym przez rząd. W pewnym momencie policja została zaatakowana przez anarchistów i użyła gazu łzawiącego i gumowych kul. Były to pierwsze tego typu zamieszki w Atenach od czasu, gdy władzę w kraju przejęła lewicowa Syriza.

W nocy parlamentarzyści ostatecznie zgodzili się na reformy oszczędnościowe.