Wierzyciele Grecji powinni przedstawić propozycje dotyczące spłaty jej długu - uważa szef Rady Europejskiej Donald Tusk. Po spotkaniu z premierem Luksemburga Xavierem Bettelem podkreślał, że do porozumienia w sprawie pomocy dla Grecji potrzebna jest zarówno konkretna wizja reform ze strony Aten, jak i odpowiednia oferta pożyczkodawców.

Greckie władze mają czas do północy, aby przedstawić propozycje reform, jakie są gotowe wprowadzić w zamian za nową pożyczkę. "Mamy nadzieję, że będą kompleksowe i szczegółowe" - podkreślał Donald Tusk. Jednocześnie szef Rady dodał, że realistyczna - jak powiedział - oferta Aten powinna spotkać się z propozycjami wierzycieli w sprawie spłacalności długu. "Tylko wtedy będziemy mieli sytuację, w której wszyscy wygrają" - powiedział.

Dotychczas strefa euro nie chciała mówić o zmianach w sposobie spłacania długu przez Grecję. Dużo bardziej przychylne stanowisko prezentuje ostatnio Międzynarodowy Fundusz Walutowy. Donald Tusk poinformował, że rano rozmawiał z premierem Aleksisem Tsiprasem, podobną rozmowę planuje na dziś także premier Luksemburga Xavier Bettel. Jego zdaniem, Ateny nie mają już czasu do stracenia. "Dobra wola już nie wystarczy, mieliśmy miesiące dobrej woli, teraz konieczne są decyzje i propozycje" - powiedział szef luksemburskiego rządu.
Czas na porozumienie Grecji z jej pożyczkodawcami jest do niedzieli. Taki ostateczny termin dały unijne instytucje.