Sejmowa komisja odpowiedzialności konstytucyjnej przyjęła sprawozdanie w tej sprawie. Za postawieniem byłego ministra sprawiedliwości przed Trybunałem Stanu głosowało 8 członków komisji, 5 było przeciw.

Szef komisji odpowiedzialności konstytucyjnej, Robert Kropiwnicki z Platformy Obywatelskiej, powiedział, że uznano iż sześć z ośmiu stawianych Ziobrze zarzutów jest zasadne. Poseł podkreślił, że trzeba skończyć z praktyką, iż minister sprawiedliwości i prokurator generalny kreuje się na superministra. Niedopuszczalne jest też, aby minister wpływał na działalność prokuratury, policji i służb specjalnych, wykorzystując to w swoich celach politycznych.

Robert Kropiwnicki dodał, że komisja posiłkowała się między innymi dokumentami z prac komisji śledczych. Poinformował, że komisja przesłuchała 17 świadków i zebrała bardzo duży materiał, w którym znalazły się akta z prokuratur, prowadzących postępowania w sprawie działalności Zbigniewa Ziobry.

Teraz sprawozdanie komisji trafi pod głosowanie na sali plenarnej Sejmu. Aby postawić Zbigniewa Ziobrę przed Trybunałem Stanu, wniosek musiałoby poprzeć 3/5 Izby, czyli 276 posłów.