Papież wzywa do modlitwy za uchodźców i krytykuje te państwa, które zamykają przed nimi drzwi. Franciszek mówił podczas audiencji generalnej, że "te instytucje i ci ludzie, którzy nie chcą uciekinierów, powinni błagać Boga o wybaczenie".

Nawiązał w ten sposób do przypadającego w najbliższą sobotę Światowego Dnia Uchodźcy Narodów Zjednoczonych.

Papież wezwał do modlitwy "za braci i siostry szukających schronienia z dala od swojej ziemi i domu", a także o to, aby szanowana była zawsze ich godność. Z uznaniem wyraził się o tych, którzy spieszą im z pomocą i apelował, by wspólnota międzynarodowa działała zgodnie i skutecznie na rzecz zapobiegania przyczynom przymusowej emigracji.

Papież wspomniał raz jeszcze o ukazującej się jutro encyklice ekologicznej, podkreślając, że apeluje w niej o troskę o nasz wspólny dom, który obraca się w ruinę, co szkodzi wszystkim, a szczególnie ubogim.

Franciszek w słowie do Polaków przypomniał postać św. brata Alberta Chmielowskiego, wzywając, by za jego przykładem otworzyli serca na potrzeby braci i byli dla innych "dobrzy jak chleb".