Na Facebooku ponad 40 tys. osób polubiło stronę "W 2020 roku głosuję na Biedronia". Na pytanie czy w 2020 Robert Biedroń wystartuje w wyborach prezydenckich, obecny prezydent Słupska odpowiedział: "To nie jest tęsknota za Biedroniem konkretnie. To tęsknota za kimś wiarygodnym na lewicy".
Zdaniem polityka, taka osoba miałaby gwarantować nadzieje na demokrację, równouprawnienie, solidarność postęp i europejskość. Jak jednak deklaruje, nie ma planów by zostać prezydentem RP.
Biedroń odniósł się także do słów Andrzeja Dudy, który zapewniał, że chętnie usiądzie do jednego stołu z gejami. "Taka deklaracja jest wręcz uwłaczająca. Czy ja jestem trędowaty, gorszy?" - powiedział.