Polscy alpiniści w Gruzji bezpieczni. Wczoraj utknęli pod szczytem Tetnuldi w górach w północno-zachodniej części kraju. Teraz - jak informuje nasza ambasada - przebywają w miasteczku Mestia.

Wcześniej przetransportowano ich śmigłowcem gruzińskich służb ratowniczych.

Polacy od wczoraj przebywali na wysokości 4200 metrów, gdzie panowały trudne warunki atmosferyczne: gruba pokrywa śnieżna i niska temperatura.