Andrzej Duda w kampanii obiecywał wprowadzenie ustaw korzystnych dla pracowników. Było to między innymi obniżenie wieku emerytalnego i podwyższenie płacy minimalnej. Teraz Piotr Duda trzyma go za słowo i ostrzega przed cechami, które jego zdaniem zgubiły Bronisława Komorowskiego. Wśród nich wymienił butę, arogancję i oderwanie się od rzeczywistości.
Piotr Duda wykluczał dziś też polityczną współpracę z Pawłem Kukizem. "Mnie jako szefa Solidarności projekt polityczny nie interesuje" - przekonywał.
Związkowcy spotkali się w Poznaniu, by rozmawiać o problemach polskiego przemysłu ciężkiego.