Platforma musiała jeszcze przed majówką ugasić pożar związany z ministrem Grabarczykiem - ocenia politolog. Zdaniem Norberta Maliszewskiego to i tak odbije się na wyborczym wyniku Bronisława Komorowskiego.

Politolog przewiduje, że opozycja teraz wykorzysta 'aferę pistoletową', aby przekonać do siebie wyborców niezdecydowanych. Dodaje, że podkręcanie tej sprawy wpłynie na zmniejszenie frekwencji wyborczej, co jest niekorzystne dla urzędującego prezydenta. Zyskają natomiast na tym kandydaci opozycyjni oraz antysystemowi.

Cezary Grabarczyk zrezygnował ze stanowiska ministra sprawiedliwości w związku z zastrzeżeniami dotyczącymi jego pozwolenia na broń. Zapewnił, że zależy mu na szybkim wyjaśnieniu sprawy. Nazwisko nowego ministra ma zostać podane na początku przyszłego tygodnia.