W podwarszawskich Markach nieobliczalny mężczyzna zabarykadował się w jednym ze sklepów. Mariusz Mrozek ze stołecznej policji powiedział IAR, że funkcjonariusze musieli zdecydowanie wkroczyć do akcji.

Mężczyzna miał w ręku nóż i mógł stwarzać zagrożenie dla otoczenia. Po wejściu do sklepu rozebrał się do naga.

Policjanci ewakuowali pracowników sklepu - relacjonuje Mrozek. Funkcjonariusze usiłowali nawiązać kontakt z mężczyzną, jednak bezskutecznie. W końcu musieli go obezwładnić przy użyciu paralizatora.

Mężczyzna jest pod opieką lekarzy, został przewieziony do szpitala.