Ponad stu rolników ma wziąć udział w proteście, jaki na drodze krajowej numer 2 w Zdanach pod Siedlcami organizuje Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych Rolników i Organizacji Rolniczych. Od godziny 11 przejazd odcinkiem pomiędzy Siedlcami a Międzyrzecem Podlaskim będzie niemożliwy.

Szef rolniczego OPZZ Sławomir Izdebski tłumaczy, że uczestnicy blokady będą domagać się przede wszystkim przywrócenia uboju rytualnego.

Jego zdaniem nie jest do tego potrzebna nowelizacja ustawy o ochronie zwierząt, ale wystarczy jeden podpis ministra rolnictwa. Przypomniał, że na ubój rytualny zezwala stosowna dyrektywa unijna, w związku z czym do jego przywrócenia w Polsce wystarczy tylko decyzja ministra, zezwalająca lekarzowi weterynarii na wystawianie odpowiednich zaświadczeń.

Wczoraj po południu, w Ministerstwie Rolnictwa, odbyło się spotkanie związkowców z szefem resortu Markiem Sawickim. Nie przyniosło ono jednak rezultatów.

Uczestnicy protestu nie deklarują na razie, jak długo potrwa blokada.