To sukces premier Ewy Kopacz - tak kompromis na szczycie w Brukseli ocenia Donald Tusk. Wczoraj przywódcy Unii Europejskiej przyjęli wspólną strategię klimatyczno-energetyczną do 2030 roku

Były premier Donald Tusk powiedział, że Ewa Kopacz była świetnie przygotowana do negocjacji i zdeterminowana walczyć o polskie interesy. Jego zdaniem, szefowa rządu była gotowa zawetować każdą decyzję, która godziłaby w polskie interesy. Donald Tusk twierdził, że zrobiło to duże wrażenie na europejskich przywódcach.

"Ewa Kopacz osiągnęła więcej, niż mnie by się udało uzyskać. Kompromis jest lepszy, niż można się było spodziewać" - mówił Tusk. Dodał, że pogratuluje Ewie Kopacz sukcesu.

Poza redukcją CO2, pakiet przewiduje także 27-procentowy udział źródeł odnawialnych w miksie energetycznym na poziomie całej Unii oraz niewiążący cel dotyczący wzrostu efektywności energetycznej o 27 procent.

Były premier poinformował też, że wysłał pismo do marszałka Sejmu o rezygnacji z zasiadania w parlamencie. Tusk musi oddać mandat poselski, ponieważ został wybrany na szefa Rady Europejskiej. Tusk zaznaczył, że w tej chwili przygotowuje się do nowej roli i nie chce już aktywnie uczestniczyć w krajowej polityce. Mówił, że komentarze o tym, iż pobiera pensję poselską "są nie na miejscu".

Wczoraj wieczorem do Kancelarii Sejmu zostało złożone w tej sprawie pismo. Donald Tusk rezygnuje z mandatu poselskiego z dniem 31 października.