PiS wpadł na pomysł sprawdzenia czy Platforma Obywatelska rzeczywiście chce być bliżej ludzi. Testem ma być zgoda na obniżenie wieku emerytalnego.

Klub Prawa i Sprawiedliwości przygotował krótki projekt i zachęca do rozpatrzenia go już na najbliższym posiedzeniu Sejmu, w przyszłym tygodniu.

Podczas konferencji w warszawskiej siedzibie partii prezes PiS przytaczał słowa premier Ewy Kopacz o tym, że jedynym sposobem naprawiania błędów jest zmiana błędnych decyzji oraz że ważniejsze od słów są czyny, czyli "robić a nie gadać".

Jarosław Kaczyński uważa, że nie ma kwestii społecznej, która by ludzi tak bardzo poruszała i jednoczyła jak sprawa wydłużenia wieku emerytalnego.

Podkreślił, że potwierdzają to zarówno spotkania z wyborcami, jak i różne badania.

"Składamy projekt ustawy, która przywraca poprzednią sytuację, od 1 stycznia 2015 roku" - poinformował Jarosław Kaczyński. Dodał, że "jeżeli pani premier mówi prawdę, to nie ma żadnych przeszkód, żeby w krótkim czasie ta ustawa została przeprowadzona przez Sejm".

Zgodnie z poprzednio obowiązującymi zasadami kobiety mogły przejść na emeryturę w wieku 60 lat a mężczyźni 65.

Od 1 stycznia 2013 roku obowiązują przepisy stopniowo wydłużające wiek emerytalny do 67 lat.

Przywrócenie poprzednich przepisów jest jedną z głównych obietnic wyborczych PiS.