Polska jest przygotowana na wypadek pojawienia się wirusa Eboli. Premier Ewa Kopacz powiedziała dziennikarzom, że zapewnił ją o tym minister zdrowia po konsultacjach z odpowiednimi służbami.

"Po słowach, które usłyszałam od ministra zdrowia, że nie tylko Ministerstwo Zdrowia, ale Państwowy Instytut Zdrowia Publicznego, Sanepid, czy Państwowa Inspekcja Sanitarna są przygotowane do ochrony ludności przed zachorowaniem i rozprzestrzenianiem się tego wirusa, jeżeli taki przypadek zdarzyłby się w Polsce, to nie mogę nic innego przyjąć do wiadomości jak tylko tę dobrą informację" - powiedziała premier.
Pojawiły się informacje o podejrzeniu pierwszego przypadku zachorowania na ebolę w Czechach. Jednak badania to wykluczyły. Kilka dni temu w szpitalu w Hiszpanii wirusem Eboli zaraziła pielęgniarka, która opiekowała się chorym misjonarzem. To pierwszy przypadek, gdy do zarażenia doszło poza terytorium Afryki.