- Nie zazdroszczę mu. Ja nie miałem łatwego życia i pan Donald Tusk też go mieć nie będzie - powiedział dla TVN24 o przyszłości polskiego polityka na stanowisku szefa Rady Europejskiej jego poprzednik, Herman Van Rompuy.

- Pierwsza Rada Europejska Donalda Tuska to rada poświęcona wielkiemu tematowi, jakim jest sytuacja ekonomiczna. Postaram się jeszcze przygotować tę grudniową radę, na której przewodniczącym będzie już Donald Tusk - mówił Herman Van Rompuy.

- Druga sprawa i drugie duże wyzwanie to Ukraina. Polacy zresztą najlepiej o tym wiedzą. Dużo lepiej niż Europa Zachodnia. Polacy są w stanie ocenić wymiar kryzysu w kraju, który jest jego sąsiadem - kontynuował Van Rompuy.