- Dla PiS najważniejszą kwestią jest odsuniecie od władzy Donalda Tuska i tę nieudolną ekipę. Dlatego prawica musi się zjednoczyć. Cel jest jeden: odsunąć od władzy Tuska - mówiła w TVN24 Beata Kempa z Solidarnej Polski.

Innego zdania jest Stefan Niesiołowski. Zdaniem posła PO spotkanie liderów PiS i SP to "desperacki ruch przegranych polityków". - Oni mają tylko nienawiść, kłamstwa i złość - mówił Niesiołowski.

- Taśmy pokazały jacy jesteście. Można zaklinać rzeczywistość, ale każdy rozsądny człowiek widzi, w jakim stanie jest państwo - odpowiedziała Kempa.

Politycy rozmawiali także o "taśmach Wprost".

Zdaniem Niesiołowskiego afera taśmowa niebawem wygaśnie, bo "poza jednym wątkiem prokuratorskim, opublikowane rozmowy nie mają znaczenia politycznego". - Prawica, żeby dorwać się do władzy korzysta z przestępców - dodał.

Beata Kempa stwierdziła, że PO nie ma szans na wygranie kolejnych wyborów. - Żyjecie od afery do afery - oceniła.

- W pani głowie jest afera. Nie ma żadnej afery - kategorycznie skwitował Niesiołowski.