Syn wiceprezydenta USA Hunter Biden i były prezydent Polski Aleksander Kwaśniewski są członkami zarządu w firmie powiązanej z bliskim współpracownikiem Wiktora Janukowycza - podał amerykański serwis internetowy Buzzfeed.

Portal ustalił, że w radzie nadzorczej (Board of Directors) spółki gazowej Burisma Holdings od 18 kwietnia zasiada najmłodszy syn amerykańskiego wiceprezydenta, Hunter Biden.

Burisma należy do spółki Brociti Investments - obydwie są zarejestrowane na Cyprze i należą do Mykoły Złoczewskiego, byłego ministra energii z czasów prezydenta Wiktora Janukowycza.

Dziennikarze zwracają uwagę, że cała ta sytuacja może być źródłem konfliktu interesów dla Bidena, który jako wiceprezydent USA jest orędownikiem niezależności Ukrainy od Rosji, podczas gdy sam ma syna w firmie należącej do ludzi reżimu obalonego prezydenta.

Jednak kontrowersje wzbudza nie tylko praca w Burismie młodego Bidena. Od 2 stycznia 2014 roku w radzie nadzorczej znajduje się Aleksander Kwaśniewski, który potwierdził ten fakt "Gazecie Wyborczej". Były prezydent Polski, razem z Patem Coxem, w imieniu PE próbowali zarówno uwolnić z więzienia Julię Tymoszenko, jak też skłonić Janukowycza do zawarcia umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską.