W 69. rocznicę zwycięstwa nad hitlerowcami Putin odebrał paradę morską i lotniczą.
Podczas przemówienia nawiązał do historii Sewastopola - nie tylko tej z drugiej wojny światowej, ale także do XIX wieku i wojen krymskich. Putin wyraził przekonanie, że również ten rok będzie ważny dla historii miasta - jako ten, w którym jego mieszkańcy jednoznacznie się opowiedzieli za obecnością w granicach Rosji. "Tym samym potwierdzili swoją wierność prawdzie historycznej i pamięci przodków" - przekonywał rosyjski prezydent.
To pierwsza wizyta Władimira Putina na Krymie od aneksji. Wcześniej świętował Dzień Zwycięstwa na Placu Czerwonym w Moskwie.