Zbrodnie przeciwko ludzkości, w tym eksterminacja, głodzenie i zniewalanie swoich rodaków. Takie zarzuty wobec komunistycznego reżimu Korei Północnej przedstawił specjalny zespół ONZ.

Komisja Narodów Zjednoczonych ds. praw człowieka w Korei Północnej grozi również, że postawi przywódcę Korei Północnej Kim Dzong-Una przed Międzynarodowym Trybunałem Karnym w Hadze.

W komunikacie ONZ zespołu czytamy, że naruszenia praw człowieka stwierdzone przez komisję w wielu przypadkach stanowią zbrodnie przeciwko ludzkości. Członkowie komisji podkreślają również, że wykryte przez nich przypadki łamania praw człowieka nie są "zwykłymi ekscesami państwa". To zasadnicze elementy systemu, który odszedł daleko od ideałów, deklarowanych u jego podstaw - stwierdza komisja Narodów Zjednoczonych.

Ponad 400-stronicowy raport to efekt prawie rocznej pracy przedstawicieli ONZ. W tym czasie odbyły się między innymi cztery publiczne wysłuchania w Seulu, Tokio, Londynie i Waszyngtonie. Podczas tych spotkań wystąpiło 240 świadków, w tym uciekinierzy z Korei Północnej, którzy opowiadali o sytuacji w państwie Kim Dzong-Una.