Zdaniem Jacka Sasina to polityka Donalda Tuska doprowadziła do samobójstwa chłopca z Suwałk. To jednak dopiero początek krytyki premiera. Później Sasin stwierdził m. in., że Donald Tusk "uderza w rodzinę" i "odbiera dzieci biednym rodzinom". "Z takimi skutkami jak samobójstwo młodego człowieka w ostatnich dniach, a wcześniej bulwersująca sprawa zabójstw dzieci w rodzinie zastępczej w Tczewie. To jest wina Donalda Tuska, konkretnych rozwiązań prawnych, które ta koalicja przeprowadziła - potwierdził, kiedy Monika Olejnik zapytała, czy to ma na myśli" - powiedział.
To wywołało sprzeciw prowadzącej audycję Moniki Olejnik. "Trzeba być bez serca. Tuska można o wszystko oskarżać, ale żeby oskarżać o samobójstwo dziecka? To jest po prostu świństwo, naprawdę" - stwierdziła.