Ludzie czekają w kolejkach, warszawscy urzędnicy obiecują usprawnienia. Dotychczas tylko połowa wniosków o wydanie Karty Warszawiaka została pozytywnie rozpatrzona.

Osoby, które ubiegają się o kartę, skarżą się na długie kolejki, w których trzeba spędzić nawet godzinę. A nie wszystkie wnioski są pozytywnie rozpatrywane.

Urzędnicy tłumaczą, że tylko osoby, które rozliczają podatki w Warszawie i na stałe mieszkają w stolicy, mają prawo do Karty Warszawiaka. Nie dostaną jej na przykład ci, którzy rozliczają się z małżonkiem mieszkającym poza stolicą. Nie otrzymają jej także mieszkańcy Powiatu Warszawskiego - Zachodniego. Mimo, że rozliczają się oni w urzędzie skarbowym, zlokalizowanym w stolicy, nie mieszkają w jej granicach i do Karty Warszawiaka nie mają prawa.

Urzędnicy przyznają , że były dni, kiedy trzeba było odstać w kolejce kilkadziesiąt minut. Dotychczas największy ruch panował 7 stycznia, po powrocie mieszkańców miasta z wyjazdów świątecznych. Urzędnicy przypominają, że w siedzibie Zarządu Transportu Miejskiego przy ulicy Żelaznej, został otwarty punkt, w którym można wyjaśnić wszelkie wątpliwości związane z wyrabianiem Karty Warszawiaka.

Kartę można wyrabiać w Punktach Obsługi Pasażerów ZTM - u, oraz w dzielnicowych Wydziałach Obsługi Mieszkańców. Wnioski można składać także drogą internetową. Dotychczas o kartę ubiegało się ponad dwieście tysięcy mieszkańców stolicy. Posiadacze Karty, mogą obecnie korzystać ze zniżek przy zakupie długookresowych biletów komunikacji miejskiej, a także w miejskich pływalniach. W przyszłości zniżek ma być więcej.