Tragiczny bilans wypadków na drogach. W Sylwestra i Nowy Rok zginęły 22 osoby, a 215 zostało rannych w 172 wypadkach. Krzysztof Hajdas z Komendy głównej policji powiedział, że zatrzymano 568 nietrzeźwych kierowców.

"Jak zwykle główną przyczyną wypadków była brawura, nadmierna prędkość i nieprzestrzeganie przepisów związanych z udzielaniem pierwszeństwa przejazdu" - dodał Hajdas.
Najtragiczniejszy w skutkach wypadek miał miejsce wczoraj w Kamieniu Pomorskim.

Kierujący BMW wjechał w grupę przechodniów, zginęło 6 osób. Dwoje dzieci walczą o życie w szpitalu. 26-letni mężczyzna, który spowodował to zdarzenie, miał blisko 2 promile alkoholu we krwi.

Ponad sto pięćdziesiąt tysięcy nietrzeźwych kierujących zatrzymali policjanci przez jedenaście miesięcy, od stycznia do grudnia ubiegłego roku. Pijani kierowcy spowodowali w tym czasie w sumie ponad dwa tysiące siedemset wypadków.

Mimo tych zatrważających statystyk policja widzi wyraźny spadek liczby pijanych kierowców na polskich drogach. Krzysztof Hajdas z Komendy Głównej Policji mówi, liczba kontroli wzrasta, a liczba wsiadających z kierownicę po alkoholu spada. Policjant wskazuje, że to m.in drobiazgowe kontrole trzeźwości spowodowały, że jest coraz mniej pijanych na drogach.

Mimo surowych kar grożących pijanym kierowcom wciąż za często pojawiają się oni na naszych drogach. Tylko w sylwestra i nowy rok policjanci zatrzymali 568 nietrzeźwych kierujących. Krzysztof Hajdas dodaje, że tłumaczenia kierowców podczas kontroli są bardzo różne. Większość mówiło że nie wiedziało, że jest pod wpływem alkoholu. Zdarzają się jednak tak pijani kierowcy, z którymi jak zaznacza Krzysztof Hajdas, trudno jest nawet nawiązać kontakt.

Niestety, jak wskazuje policjant, wciąż problemem jest przyzwolenie społeczne na jazdę po pijanemu. Stróże prawa często stykają się z sytuacjami, kiedy z pijanym kierowcą jedzie trzeźwy pasażer. Czasem jest tak, że z pijanym kierowcą podróżuje trzeźwy członek rodziny i mimo to za kółkiem siada ten pod wpływem alkoholu. Wczoraj w Kamieniu Pomorskim pijany kierowca wjechał rozpędzonym autem w grupę pieszych. Zabił 6 osób: trzy kobiety, dwóch mężczyzn i dziecko. Dwoje dzieci jest w szpitalu. W południe premier spotka się w tej sprawie z szefem MSW i ministrem sprawiedliwości.