Niemal trzy miesiące po wyborach, które wygrali dotychczas rządzący w Austrii socjaldemokraci i konserwatyści, po południu przedstawiono najważniejsze założenia rządowego programu.
To były szczególnie w ostatnich dniach trudne i długotrwałe negocjacje, ostatnie decyzje zapadały jeszcze wczoraj w nocy. Austriacy żartowali, że koalicjanci chcieli zdążyć przed piątkiem trzynastego... to jednak się nie udało.
Austrii nie ominął kryzys i już wiadomo, że będą podwyżki cen tytoniu, alkoholu czy ubezpieczeń samochodowych. Wzrosną też podatki od nowych aut. Będzie częściowa reforma emerytalna i podatkowa, której szczegóły zostaną opracowane do końca 2015 roku. W połowie przyszłego wzrosną zasiłki rodzinne.
Podczas weekendu prezydent Heinz Fischer zapozna się ze szczegółami planowanej pracy rządu, zaprzysiężenie w przyszłym tygodniu.