Olimpijska pochodnia trafiła na kosmiczną stację dwa dni temu. Nie została zapalona, ponieważ ogień zużyłby część tlenu przeznaczonego dla załogi, a także ze względów bezpieczeństwa.
Olimpijski znicz dwukrotnie wcześniej był zabierany w kosmos - w 1996 i 2000 roku - jednak nigdy nie został wyniesiony w otwartą przestrzeń kosmiczną.
Jego powrót na Ziemię planowany jest w poniedziałek, 11 listopada.