Deputowany Parlamentu Europejskiego Paweł Kowal ocenia, że Ukraina ma szanse na podpisanie umowy stowarzyszeniowej z Brukselą. Wraz z innymi przedstawicielami grupy Europejskich Konserwatorów i Reformatorów odwiedził Kijów.

Deputowani spotkali się z przedstawicielami najwyższych władz państwowych, a także z opozycją. Zdaniem Pawła Kowala, po spotkaniach można powiedzieć, że są szanse na rozwiązanie sprawy Julii Tymoszenko, a zatem także na podpisanie umowy stowarzyszeniowej pod koniec miesiąca.

Kowal dodaje, że obecnie trwają ostatnie negocjacje, w których tak naprawdę dotąd nie wiadomo, na jakie ustępstwa są gotowe obydwie strony, w tym czy Wiktor Janukowycz jest gotowy zrezygnować z umowy tylko ze względu na Julię Tymoszenko.

Jeżeli umowy stowarzyszeniowej nie uda się podpisać w tym roku, będzie to możliwe najwcześniej za 2 lata. W przyszłym roku odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego, a za 2 lata prezydenckie na Ukrainie.