Ankara i Bruksela wróciły do stołu rozmów. Dziś otwarto nowy rozdział negocjacji w sprawie przystąpienia Turcji do Unii Europejskiej. Turecka droga do Wspólnoty pozostaje jednak wciąż bardzo trudna.

Negocjacje akcesyjne udało się wznowić po trzech latach przerwy. "To jest punkt zwrotny w relacjach Turcji z Unią Europejską” - powiedział Egemen Bagiş, turecki minister ds. europejskich.

Otwarty dziś oficjalnie rozdział 22 dotyczy polityki regionalnej, w tym kwestii związanych z zatrudnieniem, konkurencyjnością czy wzrostem gospodarczym. Rozmowy na bardziej problematyczne tematy wciąż są zablokowane. "Mam nadzieję, że już wkrótce przedstawimy warunki, jakie Turcja będzie musiała spełnić, by otworzyć dwa nowe rozdziały , kluczowe w procesie akcesyjnym, dotyczące podstawowych praw i wolności” - podkreślał unijny komisarz ds. rozszerzenia Stefan Fuele.

To właśnie kwestie związane z prawami człowieka, a także nierozwiązany konflikt z Cyprem są największymi przeszkodami na drodze Turcji do Wspólnoty. Negocjacje akcesyjne z Ankarą trwają od 2005 roku. Dotychczas otwarto 14 z 35 rozdziałów. Tylko jeden z nich , dotyczący badań naukowych, udało się zamknąć.