Piotr Duda powiedział dziennikarzom przed spotkaniem, że podstawowym warunkiem powrotu związkowców do dialogu w komisji trójstronnej jest traktowanie ich jak partnerów, a nie klientów. Zapewnił, że związkowcy nie unikają rozmów, jednak ich postulaty są jasne. Protestują przeciwko podniesieniu wieku emerytalnego, elastycznemu czasowi pracy i domagają się wzrostu płacy minimalnej. Piotr Duda powiedział, że pracownicy chcą dowiedzieć się, jaka jest odpowiedź rządu i jaki kompromis jest możliwy.
Związkowcy chcą się dowiedzieć, jakie koszty dla budżetu państwa niesie ustawa o elastycznym czasie pracy i ile kosztują umowy śmieciowe. Pytany o możliwość rozmowy o tym i o innych związkowych postulatach w komisji trójstronnej, Piotr Duda powtórzył, że formuła tej komisji się wyczerpała. Szef Solidarności mówi, że związkowcy chcą wiedzieć, jaka jest odpowiedź rządu na ich postulaty, a nie zamierzają po raz kolejny ich omawiać.
Dialog w komisji trójstronnej został zerwany w czerwcu, kiedy to związki zawodowe opuściły jej obrady w proteście przeciwko uchwaleniu przez Sejm przepisów o elastycznym czasie pracy.