Szef "Solidarności" uważa, że dialog społeczny w Polsce trzeba na nowo zdefiniować. Zdaniem Piotra Dudy dotychczasowa formuła dialogu w ramach Trójstronnej Komisji ds. Społeczno-Gospodarczych się wyczerpała. Jak podkreśla w wydanym oświadczeniu nie przyczyniła się ona do rozwiązywania najważniejszych problemów pracowniczych, społecznych i gospodarczych.

"Dziś nie wystarczy już żadna kreska: ani gruba, ani czarna! Zaufanie, które jest podstawą dialogu to wynik doświadczeń, a te niestety są złe. Aby dialog społeczny wypełniał konstytucyjnie przypisaną mu rolę, musi zostać na nowo zdefiniowany" - podkreśla Piotr Duda.

"Solidarność” oczekuje, że najważniejsze zmiany, dotyczące spraw społecznych i pracowniczych będą przedmiotem negocjacji i uzgodnień, a nie - jak dotychczas - jedynie informowana o nich. Szef związku podkreśla, że "dotychczasowe podejście oznacza ciągły konflikt, a dla polskiej gospodarki tylko dryf rozwojowy, którego największym przegranym są polscy pracownicy, a w szczególności młode pokolenie, często nazywane wręcz straconym".

"Dlatego Solidarność podtrzymuje swoją decyzję o zawieszeniu udziału w pracach Komisji Trójstronnej działającej według dotychczasowych reguł. Jednocześnie, podobnie jak wiele razy wcześniej, wyraża gotowość rozmów na temat zdefiniowania ich na nowo. Nie zmienia to oczywiście naszego podstawowego żądania - realizacji postulatów, które stały się przyczyną protestów" - czytamy w oświadczeniu Piotra Dudy.