Rosyjska ustawa mówi o zakazie propagandy homoseksualizmu, uznając za niezgodne z prawem przedstawianie w pozytywnym świetle "nietradycyjnych" związków seksualnych.
Mirosława Makuchowska z Kampanii Przeciwko Homofobii tłumaczy, że to prawo jest bardzo nieprecyzyjne. Efekt jednak jest taki, że osoby ze środowisk LGBT nie mogą mówić publicznie o swojej seksualności. Na takie osoby nakładane są mandaty, jest też możliwość aresztowania. Tym prawem zagrożone są także osoby z zagranicy.
Wśród protestujących był Robert Biedroń. Poseł Ruchu Palikota całował się z chłopakiem, który miał nałożona maskę z podobizną Władimira Putina. Robert Biedroń przypomniał, że kilka lat temu podobne manifestacje odbywały się na całym świecie w obronie polskich gejów i lesbijek. Teraz przyszła pora się odwdzięczyć.
Przeciwko rosyjskiej ustawie protestowali między innymi sportowcy podczas ostatnich mistrzostw świata w lekkiej atletyce, odbywających się w Moskwie. Szwedzka lekkoatletka, Emma Green-Tregaro, pomalowała paznokcie w tęczowe kolory.
Grażyna Wiśniewska(2013-08-25 17:30) Zgłoś naruszenie 00
miłość to nie rozpusta publiczna,ale nie krzywdzenie ludzi.Przeczytajcie sobie panowie i panie homoseksualiści hymn o miłości w I liście do Koryntian 13.Nie jest bezwstydna przede wszystkim.I nie czyni co nie przystoi.
OdpowiedzS.O.(2013-08-26 11:43) Zgłoś naruszenie 00
Diaboliczni demonstranci !
OdpowiedzAnna(2013-09-04 11:19) Zgłoś naruszenie 00
Fakt, że osoby zakompleksione bądź chcące za wszelką cenę ażeby ich zauważono posuwają się do różnych sposobów. Tyle że nie zaszkodziłoby odrobinę taktu, kultury i trochę wyobraźni na temat estetycznych odczuć normalnych ludzi, w tym dzieci.
Odpowiedz