Jarosław Kaczyński stwierdził, że największy jego niesmak budzi metoda jaką się posłużono przy ujawnianiu taśm. Powiedział też, że sięgnięcie po takie kroki źle świadczy o tych, którzy je stosują.
Sam zainteresowany - Jerzy Wilk - twierdzi, że nagrania były manipulacją. Z kolei sztab konkurentki Wilka w nadchodzących wyborach na prezydenta Elbląga - Elżbiety Gelert - zarzeka się, że nagranie nie wyszło ze strony Platformy Obywatelskiej.
Druga tura wyborów prezydenta Elbląga odbędzie się w niedzielę.